Główna » 2011 Maj 28 » DNI RODZINY 2011
1:20 AM DNI RODZINY 2011 | |
Tegoroczne obchody Dni Rodziny odbyły się 28 maja 2011 roku. Imprezy trwały już od rana, gdzie na stadionie w południe zajechały do nas auta z rajdu rodzinnego. Później, aż do godziny 16.30 obywały się na Orliku mecze. Od godziny 16.30 rozpoczęła się impreza, na której wystąpiły nie tylko zespoły wokalne z OKiAL, zespoły taneczne z Rosji, ale także nasze małe rarytasy- "Gwiazdy Warmii"- nasz czirliderski team, krótki skecz przygotowany przez Teatr Niepoprawny Politycznie pt"Coś tu śmierdzi", a wieczorem wystąpiła grupa "Agni-Fire". Podczas imprezy można był spotkać nie tylko Myszkę Mickey i Mini , ale przede wszystkim naszych wspaniałych klaunów, którzy rozdawali wszystkim dzieciaczkom słodkości. I tutaj trzeba podziękować Klaudii i Andzi za odwagę, poczucie humoru i dystans do siebie! Brawo! Nie można zapomnieć także o występie dzieciaczków z przedszkola! Był świetny wesoły, a młodzi aktorzy spisali się na medal! Mogliśmy także oglądać występ grupy tańczącej hip-hop, w kilku słowach było giętko, młodo, gniewnie no i oczywiście super! Nasze stowarzyszenie przygotowało także szereg konkursów dla rodzin- niestety do konkursu sprawnościowego zgłosiły się tylko dwie rodziny, którym serdecznie dziękujemy za chęci. Udał się tylko-a może aż- konkurs z wózkami. Zgłosiły się do niego trzy mamy i dwóch tatusiów. Konkurs polegał na szybkim marszu z wózkiem, rodzic musiał odebrać komórkę i cały czas rozmawiając nakarmić dziecko daniem ze słoiczka aby po chwili je przebrać, po czym zmęczony rodzic musiał sam posilić się jogurtem - oczywiście cały czas rozmawiając przez telefon i maszerując z wózkiem. Osoby, które brały udział oczywiście dostały nagrody (sponsorowane przez Urząd Miejski w Bisztynku)- każdy rodzic dostał siatkę pomarańczy, paczkę mokrych chusteczek dla dzieci, trzy pierwsze miejsca otrzymały po słoiczku miodu a pierwsze miejsce paczkę pampersów! Szkoda, że tylko ten konkurs wypalił- mamy nadzieję, że w przyszłości-podczas tego typu imprez bisztyneckie rodziny będą bardziej chętne do wspólnej zabawy. Podczas imprezy sprzedawaliśmy cegiełki- wyroby artystyczne dzieci z naszego koła młodego Da Vinci. Kilka sprzedaliśmy za co serdecznie dziękujemy tym osobom, które je zakupiły. W naszym przypadku liczy się każda złotówka!!! Sumując- było fajnie-aczkolwiek mimo, że nasze występy trwały krótko to ostatnie dwa tygodnie zakrapiane były potem przy ciężkiej pracy- próby czirliderek i koła teatralnego odbywały się nawet kilka razy w tygodniu (co w przypadku pracy z dziećmi w wieku szkolnym samo było sukcesem) DZIECIAKI-JESTEŚMY Z WAS DUMNI!!! Ciężko ćwiczyła także grupa Agni-Fire i ich praca została nagrodzona licznymi słowami uznania (a przecież istnieją dopiero od grudnia). Brawo!!! Przy tym naszym wychwalaniu nie możemy zapomnieć o pracy jaką włożyły w przygotowanie imprezy panie z OKiAL. Podczas trwania festynu można było nie tylko lepić z masy solnej i pobawić się w ogrodzie bajek ale przede wszystkim bez prawnych konsekwencji zabawić się w grafficiarza na przygotowanym specjalnie na tą okazję płóciennym murze! Także brawa dla Was! Jeśli macie chęć przysłać nam swoją relację z Dni Rodziny to prosimy o maila!!!!                                         
| |
|
| |
| Liczba wszystkich komentarzy: 0 | |
